Rowerzystka wpadła w poniedziałek na ulicy 11 Listopada w Parczewie. - Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że cyklistka poruszała się środkiem pasa. Jadące za nią pojazdy nie mogły jej wyprzedzić, toteż w ciągu kilku minut pojawił się długi sznurek samochodów – mówi Andrzej Kot, rzecznik miejscowej policji.
Jednym z nich jechał do pracy zastępca komendanta parczewskiej policji. Mundurowy zatrzymał kobietę. - Czuć było od niej woń alkoholu – dodaje. Alkomat wykazał w organizmie 79-letniej mieszkanki gminy Jabłoń pół promila alkoholu.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?