Do zdarzenia doszło tuż przed Świętami Bożego Narodzenia ubiegłego roku w Siemieniu. Jak ustalili policjanci sprawca włamał się do kościoła i z pomieszczeń zakrystii ukradł przedmioty liturgiczne. - Jego łupem padły dwie monstrancje, kielichy, zabytkowe świeczniki i inne przedmioty. Oprócz zrabowanych przedmiotów dokonał też uszkodzenia sejfu i metalowych kasetek - wylicza mł. asp. Artur Łopacki z KPP w Parczewie. - Próbował też podpalić szaty liturgiczne. Straty, jakie spowodował oszacowano na blisko 50 tys. zł.
Parczewscy kryminalni na podstawie własnych ustaleń wytypowali mężczyznę, który mógł stać za tym włamaniem. Policjanci zapukali wczoraj do drzwi 35-latka. - Mężczyzna nie spodziewał się wizyty funkcjonariuszy. Na terenie jego posesji w gminie Siemień mundurowi odnaleźli skradzione z kościoła przedmioty. Jak się okazało zatrzymany mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa - dodaje Artur Łopacki.
Mężczyzna trafił do policyjnej celi i wkrótce usłyszy zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za uszkodzenie mienia.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?