Kradzież w sklepie w Parczewie. Mężczyzna ukradł portfel, a później wrócił kupić alkohol

Jak ustalili funkcjonariusze w portfelu było około 300 zł.

- Mieszkanka Parczewa nie była do końca pewna czy zgubiła portfel czy też został jej skradziony. Jak twierdziła, gdy doszło do płacenia w sklepie, to portfela już nie było - opisuje asp. Artur Łopacki z Komendy Powiatowej Policji w Parczewie.

Właściciel sklepu przejrzał zapis z monitoringu i okazało się, że portfel przy kasie z lady zabrał mężczyzna. Na miejsce pojechali policjanci.

- Gdy funkcjonariusze obejrzeli zapis z kamer i zbierali się do wyjścia zauważyli mężczyznę, który odpowiadał temu z nagrania. Okazało się, że to sprawca kradzieży. 48–latek właśnie kupował alkohol, za który chciał zapłacić skradzionymi wcześniej pieniędzmi - mówi asp. Artur Łopacki.

Policjanci odzyskali portfel i resztę pieniędzy, jednak 48-latek oświadczył, że dowód osobisty należący do kobiety wrzucił do jej skrzynki na listy.

48-letni mieszkaniec Parczewa trafił na komendę.