Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Eugeniusz Popera przekazał sprzęt dla szpitala w Mielcu

Redakcja
Eugeniusz Popera przekazał sprzęt dla szpitala w Mielcu
Eugeniusz Popera przekazał sprzęt dla szpitala w Mielcu A. Dyka-Urbańska
Wdzięczny pacjent, Eugeniusz Popera, przekazał cenne wózki do transportu sprzętu medycznego i leków.

Eugeniusz Popera przekazał sprzęt dla szpitala w Mielcu

Dla personelu szpitala to nie tylko praktyczny prezent, ale i piękny gest

- Kiedy nasz pacjent, tak jak pan Eugeniusz, pamięta o nas także po wyjściu ze szpitala i przekazuje nam tak wspaniały podarunek, na dodatek zrobiony przez siebie, to naprawdę jest to chwila zapadająca w pamięć, taka, w której chce się to: „dziękuję” powiedzieć jak najgłośniej – mówią pielęgniarki z Oddziału Gruźlicy i Chorób Płuc Szpitala Powiatowego w Mielcu, który wzbogacił się o wózki do przewozu leków i akcesoriów medycznych.

Eugeniusz Popera oraz inni pracownicy rodzinnej firmy Domex z Jam, wykonali dwa wysokiej jakości wózki ze stali nierdzewnej, bardzo ergonomiczne, dobrze zaprojektowane. - Nie ma wątpliwości, że ułatwiają one pracę personelowi, usprawnia ją, a to z kolei podnosi komfort hospitalizacji pacjenta – mówi lek. Bogusław Warzecha, ordynator Oddziału Gruźlicy i Chorób Płuc. Jak dodaje Irena Mróz, pielęgniarka oddziałowa, personel jest poruszony postawą pacjenta. - Taki gest jest dla nas bardzo ważny i cenny. Ponadto sam podarunek będzie wykorzystywany przez wiele lat, co będzie nam przypominać, jak wielki sens ma nasza praca, dzięki której Oddział opuszczają zdrowi i wdzięczni pacjenci – podkreśla Zofia Ziomek, pielęgniarka z Oddziału (na zdj.). Dodaje, że wózki są cenne nie tylko z sentymentalnego i praktycznego punktu widzenia. - Nawet te plastykowe tego rodzaju nie są tanie, ponieważ są nietypowe, przystosowane do potrzeb medycznych, a wszystko co specjalistyczne niestety kosztuje, nawet wózki, które nie są narzędziem używanym typowo podczas zabiegu. A to są wózki ze stali, w dodatku nierdzewnej, estetyczne, wytrzymałe, idealne do utrzymania w czystości, sprawne, wygodne.

Sam darczyńca jest bardzo skromny. - Byłem pacjentem tego oddziału, widziałem, że zaangażowanie i wiedza personelu, jego życzliwość są najważniejsze, ale nie wszystko da się zrobić głową i rękami. Czasami potrzeba akcesoriów, które sprawiają, że pacjentowi można pomóc szybciej, wygodniej, łatwiej. Umiem wraz z kolegami takie wózki zrobić, więc chciałem pomóc i w ten sposób podziękować na opiekę – mówi Eugeniusz Popera. - A ja oraz personel możemy się tylko cieszyć, bo obecne czasy nie są dla służby zdrowia najłaskawsze. Zawsze jest coś, co trzeba byłoby jeszcze kupić, nigdy nie brakuje potrzeb, pomysłów na inwestycje. Nie oszczędzamy na sprzęcie medycznym, ale nie ma szans, aby przy obecnemu finansowaniu publicznych szpitali stać nas było na absolutny komfort w sferze akcesoriów pomocniczych, które przecież też są ważne. Dzięki panu Eugeniuszowi personel, który się nim opiekował, cieszy się teraz doskonałym sprzętem okołomedycznym - mówi dyrektor Leszek Kołacz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na mielec.naszemiasto.pl Nasze Miasto