Do tragedii doszło w niedzielne popołudnie w Przyborowie. Grzegorz Ż. nożem dźgnął 26-letniego Rafała K., który miał biec z odsieczą zaatakowanemu przez 60-latka Danielowi Ł. Jak wykazała sekcja zwłok, cios trafił Rafała K. w serce. Mężczyzna mimo reanimacji zmarł w karetce pogotowia.Podejrzany o zabójstwo został zatrzymany po szturmie policyjnych antyterrorystów, ponieważ zamnknął się w mieszkaniu i nie chciał otworzyć drzwi. Nie pomogły nawet rozmowy z policyjnym negocjatorem.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?